Henryk Fajt

Idź do spisu treści

Menu główne

II Wojna Światowa

Życie

Tuż przed wybuchem wojny w 1939 r. powrócił do Radomska, gdzie rozpoczął pracę w Urzędzie Stanu Cywilnego. W dalszym ciągu jednak brał udział w różnych imprezach muzycznych, organizowanych na terenie miasta Radomska. Chociaż było ono typowym miastem prowincjonalnym środkowej Polski, to jednak mogło się poszczycić wysokim poziomem życia kulturalnego. Wybuch II wojny światowej rozpoczął bardzo ciężki okres dla miasta i jego mieszkańców. Już od początku okupacji mieszkańcy Radomska stawali opór okupantowi. Udane akcje partyzanckie takie jak odbicie więźniów, zamachy na niemieckie urzędy, policjantów, gestapowców czy SS-manów spowodowały, że Niemcy zaczęli określać Radomsko mianem "Banditenstadt". Pisał o tym w swoim wierszu zatytułowanym  "Banditenstadt" radomszczański bard, Czesław Kałkusiński:
[...] Miasto męczeństwa i dni krwawych, / Miasto zwycięskich walk i sławy / Buntu i partyzanckiej pieśsni [...].
Henryk Fajt ( nie wiadomo, kiedy dokładnie związał się z ruchem oporu) i Czesław Kałkusiński należeli do oddziału porucznika Bronisława Skóry- Skoczyńskiego "Robotnika". Fajt otrzymał pseudonim "Garda" a Kałkusinski działał jako „Czechura”. Należy brać pod uwagę, ze Fajt brał czynny udział w organizowanych działaniach konspiracyjnych. W gazecie „Słowo ludu” z dnia 24.12.1970 r. zamieszczony został artykuł Teresy Łęckiej zatytułowany „Kolędy nad lasami”, w którym opisana jest rola, niedużego modrzewiowego domku Henryka Fajta przy ulicy Krótkiej 3. Dom Fajta był, więc w czasie wojny azylem dla wielu partyzantów. A wszystko dzięki szafie, która w swej dolnej szufladzie skrywała potajemne przejście do piwnicy. To w tym domu znalazł schronienie Stanisław Sojczyński „Warszyc”. Jego relacje z Henrykiem Fajtem były bardzo bliskie. O ich zażyłości świadczy fakt, że muzyk był ojcem chrzestnym jego syna6.
Podczas trwania okupacji miał kontakt z „Szarymi Szeregami”. Prowadził naukę śpiewu oraz koncertował na tajnych uroczystościach drużyny instruktorskiej „Cisy”. Wraz z „Czechurą” jest autorem „Pieśni Szarych Szeregów”.
Na organizowanych przez oddział spotkaniach szkoleniowych odbywających się również w domu kompozytora uczył piosenek żołnierskich (także swoich), a raz w miesiącu udzielał lekcji śpiewy dla młodzieży. Organizowane były również akademie okolicznościowe, podczas których miały miejsce występy artystyczne.
Odskocznią Pd ponurego życia okupacyjnego była muzyka jaką tworzył. Kanwą i inspiracją do tych kompozycji stały się w tym czasie wiersze jego kolegi, Czesława Kałkusińskiego, w których przeważała tematyka partyzancka. To właśnie w okresie okupacji powstały najpopularniejsze utwory.
Fajt brał też udział w walce z okupantem poprzez tajne nauczanie i troskę o zachowanie polskiej kultury. Pracował jako pomocnik organisty Jerzego Fotygi, z którym wspólnie organizowali koncerty. Ten organista kościoła farnego, założyciel, dyrygent „Filharmonii Radomszczańskiej”, zgromadził przy sobie tych ludzi, którzy musieli zaprzestać swej działalności na innym terenie. Byli to nie tylko amatorzy, ale również muzycy wysiedleni z różnych części Polski. U jednego z muzyków, Janusza Nowaka, kompozytor pobierał lekcje śpiewu solowego i teorii muzyki.
W okresie okupacji niemieckiej Fajt nie wycofał się z uczestnictwa w kulturalnych przedsięwzięciach miasta. Największe z nich to powstanie „Filharmonii Radomszczańskiej”, Henryk prowadził jej próby, a podczas koncertów grał na organach.

Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego